Wszyscy w schronisku omijali ją szerokim łukiem, na szczęście znalazła rodzinę, która dała jej szansę

Leczenie psa zabranego z ulicy nie jest łatwe, trzeba pozbyć się pasożytów leczyć co się da, ale powoli, bo zwierzę może nie przetrwać, gdy na raz dostanie tyle leków. Dlatego leczenie trwa czasami bardzo długo. Przekonała się o tym dziewięciomiesięczna Bubba, która do schroniska trafiła w takim stanie, że jej widok łamał serce. Cierpiała na poważną chorobą skóry, straciła włosy i miała zapalenia mieszków.

Wyglądała jak siedem nieszczęść. Jednak znalazła się rodzina, która nie przeszłą koło niej bez pomocnej dłoni. Adoptowali Bubbę i przyjęli ją do swojej rodziny. Nawet kot Mandy zrobiła szczeniakowi miejsce na swoim posłaniu. Dzięki opiece rodziny i odpowiednim lekom Bubba zaczęła zdrowieć. Powoli choroba skóry odpuszcza i Bubba jest coraz piękniejsza, a co najważniejsze coraz bardzie szczęśliwa.