Zbyt głośno szczekała, więc obwiązał jej pysk taśmą i wyrzucił z domu! Oto pies, który przeszedł piekło i stał się symbolem walki z okrucieństwem wobec zwierząt

Tylko człowiek pozbawiony kręgosłupa moralnego, może czerpać przyjemność z krzywdzenia zwierząt.

Zwierzęta od zarania dziejów fascynowały człowieka, dlatego zaczęto je udomawiać. Jedne gatunki oswajano, by móc je hodować na rzeź, inne aby stanowiły pomoc w codziennych obowiązkach, zaś jeszcze inne obłaskawiano, gdyż ich towarzystwo dawało przyjemność – tak było w przypadku psa.

Francuski literat Antoine de Saint-Exupéry napisał kiedyś, że człowiek jest odpowiedzialny za to, co sobie oswoi. To bardzo celna uwaga, ale niektórzy ludzie niestety o niej nie słyszeli i nie poczuwają się do jakiejkolwiek o odpowiedzialności za swoje czyny i za istoty, którymi zadeklarowali się opiekować.

Decyzja o zakupie lub przygarnięciu psa jest bardzo poważna, gdyż posiadanie zwierzęcia pociąga za sobą pewne obowiązki i niedogodności. Jeśli ktoś nie umie być odpowiedzialny za to, co sobie oswoi, to nie powinien podejmować się opieki nad czworonogiem.

Pewien mieszkaniec Charleston w Karolinie Południowej wyszedł rano przed dom po gazetę. Niestety z przerażeniem odkrył na swoim ganku psa, mieszańca staffordshire terriera. Zwierze było w opłakanym stanie, ponieważ ktoś bardzo mocno obwiązał jego pysk taśmą! Mężczyzna od razu zadzwonił na policję:

Proszę natychmiast przyjechać, znalazłem przed domem psa, ktoś go zmaltretował i obwiązał pysk taśmą. Skóra już bardzo napuchła i zaczęła krwawić, a wiszący bezwładnie język jest czarny! Proszę się śpieszyć.

Funkcjonariusze dotarli na miejsce zgłoszenia już po kilkunastu minutach.

Więcej o dalszych losach tego psa przeczytacie na kolejnych stronach.