Codziennie otrzymywał gazetę z rozwiązaną już krzyżówką. Ustawił kamerkę GoPro, by nakryć złodzieja łamigłówek na gorącym uczynku

Mężczyzna nie znał staruszka zbyt dobrze, nie zamienili w swym życiu zbyt wielu słów. Starszy pan był dość skryty, Mewnir wiedział o nim tylko tyle, że był wdowcem i weteranem wojennym. Użytkownik Reddita postanowił zaskoczyć staruszka wyjątkowym prezentem. Poszedł do sklepu, kupił książeczkę z 1000 krzyżówek i zadzwonił do drzwi leciwego sąsiada. Zanim starszy pan zdążył otworzyć, Mewnir schował się w samochodzie.

Z ukrycia obserwował reakcję sąsiada. Starszy pan był szczęśliwy jak dziecko. Ze łzami w oczach przyjął prezent. Od razu wziął się za rozwiązywanie szarad i łamigłówek. Po mniej więcej dwóch godzinach usnął na ganku z książeczką w rękach. 

Wdowiec musiał się domyślić, że został przyłapany na kradzieży krzyżówek. Kupił więc ciasteczka i skruszony udał się do Mewnira z przeprosinami. To miała być krótka sąsiedzka wizyta, mężczyznom wspaniale się jednak rozmawiało, o życiu, o tym, jak zmieniły się czasy, słowem – o wszystkim. To był początek pięknej przyjaźni.

Ta dwójka stała się niemal nierozłączna. Staruszek był jednak na tyle schorowany i leciwy, że nie nacieszył się długo nowym przyjacielem. Zmarł po około roku od nawiązania nowej przyjaźni. Mewnir wyznał z bólem, że przeżył to bardziej, niż myślał, a po starszym panu pozostała ogromna pustka w jego sercu. „Niech spoczywa w pokoju” – zakończył swój wpis użytkownik Reddita.

Źródło: universityfox.com, trendszilla.net