Opieka nad psem to nie tylko radość, lecz również ogromna odpowiedzialność. Pewna Chinka wie o tym aż za dobrze.

Chińczycy nie posiadają najlepszego image, jeśli chodzi o ochronę praw zwierząt. Często słyszy się o ich niedbalstwie, znieczulicy lub folgowaniu nietypowym upodobaniom kulinarnych.

Na szczęście wszystkie skrajności zwykle się równoważą. Poznajcie Wang Yanfang i jej sposób na spędzanie wolnego czasu.

1



Wang Yanfang, sześćdziesięcioletnia mieszkanka chińskiej prowincji Shaanxi, codziennie żegna się z łóżkiem o 4 nad ranem. Nie jest to niestety wyłącznie jej wybór. Ponad 1000 bezpańskich psów, którymi się opiekuje, potrafi dość głośno upominać się o uwagę.

2



Chinka zajmuje się swoimi pupilami od 2009 roku. Psiaki zabrała z miejscowych schronisk, gdzie zostałyby podane eutanazji. Obecnie w jej ochronce żyje około 1300 czworonogów.

3

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : www.mymodernmet.com

Reply