Chłopiec po zjedzeniu domowego hamburgera trafił na stół operacyjny. To, co ujawnili lekarze w jego ciele, nigdy nie powinno znaleźć się w jedzeniu
Czasem najbardziej niepozorne rzeczy mogą stać się przyczyną tragedii.
Stołowanie się w domu wydaje się o wiele bezpieczniejsze, niż korzystanie z lokali gastronomicznych, gdyż spożywając dania przygotowane w domowym zaciszu, mamy pewność co do sposobu ich wykonania i jakości użytych składników. Ale czy to oznacza, że każdy domowy obiad jest w pełni bezpieczny?
Zbilansowana dieta jest podstawą prawidłowego rozwoju dziecka. Nic więc dziwnego, że wielu rodziców omija szerokim łukiem fast foody i samemu w domu przygotowuje zdrowe wersje popularnych dań, takich jak hamburgery, frytki, hod-dogi czy pizze.
O zdrowe menu swojej pociechy dba m.in. pani Fiore z miasta Meriden w stanie Connecticut. Niestety jej kilkuletni synek Anthony niedawno uległ dziwnemu wypadkowi podczas obiadu, który o mały włos nie skończył się śmiercią chłopca.
Co dokładnie zaszło przy stole? Odwiedźcie kolejne strony, a wszystkiego się dowiecie.