Choć Aarifa jest Muzułmanką, nie zamierza chować się pod hidżabem. To wzięta tancerka na rurze, przekonana o tym, że ciało jest jej najlepszym przyjacielem!

Stereotypowa Muzułmanka to kobieta okryta od góry do dołu, zawinięta w hidżab i całkowicie posłuszna mężowi.

Rzeczywiście, większość typowych Muzułmanek starszej daty, to kobiety podległe, które religia stawia niżej od mężczyzn. Konserwatyzm pokazują swoim strojem, który nie ukazuje choćby skrawka ciała więcej, niż to konieczne.

Na szczęście młode kobiety coraz częściej wychodzą poza ramy tego, jak powinny się ubierać, a jak zachowywać, sztywne zasady i ograniczenia religii, czy społeczne zostawiając daleko za sobą. Jedną z takich kobiet jest Aarifa Bhinderwala. Znana mistrzyni pole dance, czyli coraz bardziej popularnego tańca na rurze nie wstydzi się pokazywać ciała, co w jej religii jest kategorycznie zabronione. Jedną z takich kobiet jest Aarifa Bhinderwala. Znana mistrzyni pole dance, czyli coraz bardziej popularnego tańca na rurze nie wstydzi się pokazywać ciała, co w jej religii jest kategorycznie zabronione.

Jak mówi Aarifa, jej siostra od kiedy pamięta zakrywała włosy hidżabem, ona jednak postanowiła znaleźć inną życiową ścieżkę. Dziewczyna wyznaje zasadę, że ludzie nie mają prawa oceniać jej przez pryzmat tego, jak się ubiera. – Ubrania nic nie mówią o charakterze człowieka, czy wartościach, jakie mu wpojono – mówi.

Moje ciało jest moim najlepszym przyjacielem – twierdzi i dodaje: – W tańcu czuję się jakbym miała skrzydła, jakbym latała – porównuje. Pomimo faktu, że pochodzi z muzułmańskiej rodziny jej myśli są wyzwolone, a ona sama uważa, że ​​nie każdy Muzułmanim musi być konserwatywny. Ubrania nie są dla niej parametrem do oceny kogokolwiek. Pasję córki w pełni akceptuje jej rodzina. Zwłaszcza mama, która jest najwierniejszą fanką córki. Zachęca ją do rozwijania umiejętności i ćwiczenia nowych sztuczek.

Jak wyznaje Aarifa dzięki tańcu udało jej się wyjść z depresji. – Pole dancing był dla mnie, jak drabina, po której się wspięłam i zostawiłam depresję w tyle – mówi. Bhinderwala wyznaje, ze początkowo nie podchodziła poważnie do kariery tancerki na rurze, jednak, jak mówią: – Daleka podróż zaczyna się od jednego kroku. Nigdy nie można zatrzymać się na początkowych metrach. Są jak cegiełki, potrzebne, żeby wznieść monumentalną budowlę – wyjaśnia kobieta. Dziewczyna jest też DJ-ką w lokalnej stacji radiowej. Jak sama twierdzi, stanowi przykład, że nie każda Muzułmanka musi być kobietą uległą, cichą i niekobiecą.

Niezwykła postawa dziewczyny sprawia, że coraz bardziej wierzymy w to, że człowieka kształtuje charakter, nie okoliczności, czy  czy środowisko, w którym się znajduje.

 

 

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : wittyfeed.com

Reply