Chorzy na zespół Downa przebrali się za dzikie zwierzęta. Za tym, co zrobili stoi bardzo mocny przekaz

Jak przekonują chorzy, w rzeczywistości są bardzo podobni do wymienionych zwierząt. Podobnie jak one ubarwiają świat i czynią go piękniejszym i bogatszym, a mimo to jest ich coraz mniej.

Na pewno zastanawiasz się, dlaczego jestem przebrany za niedźwiedzia polarnego, albo za lwa, albo pandę? Czy to dlatego, że jestem silny? Bo jestem piękna? To dlatego, że tak jak niektóre zwierzęta ludzie z zespołem Downa, ludzie jak ja, są zagrożeni. Dlatego domagamy się tego, by być pierwszymi ludźmi na liście zagrożonych gatunków – mówią chorzy w kampanii. 

Spoty reklamowe są częścią kampanii zainicjowanej przez Canadian Down’s Syndrome Society (CDSSS) w celu podniesienia świadomości problemów, z jakimi borykają się ludzie z zespołem Downa.

Reklamy mają otworzyć ludziom oczy na fakt, że w rzeczywistości „populacja” ludzi dotkniętych przez tę chorobę sukcesywnie spada. Chorych dzieci rodzi się mniej, nie dlatego, że znaleziono jakieś cudowne lekarstwo, lecz dlatego, że gdy przyszłe matki dowiadują się o schorzeniu dziecka, podejmują decyzje o aborcji.

Czytaj dalej na następnej stronie.