Klienci Ubera narzekali, że za kierownicą siedzi niepozorna dziewczyna. Wszystko się zmieniło, gdy kobieta wcisnęła gaz do dechy…

O byciu dobrym kierowcą decydują umiejętności i osobiste predyspozycje, a nie płeć.

Powszechnie uważa się, że mężczyźni są lepszymi kierowcami niż kobiety, ale na szczęście pogląd ten coraz rzadziej odnajduje potwierdzenie w rzeczywistości, gdyż wiele pań doskonale radzi sobie za kierownicą. W efekcie w branży transportowej pracuje coraz więcej kobiet, co niestety nie wszystkim się podoba.

Kobiety prowadzące taksówki czy miejskie autobusy, dość często narzekają na zachowanie pasażerów, którzy są niezadowoleni z faktu, że pojazdem kieruje przedstawicielka płci pięknej. Panie są przez takie osoby obrażane i szykowane, a ich zawodowe umiejętności wyśmiewane i niedoceniane.

Problem ten został zauważony przez firmę Uber Technologies, która postanowiła wkręcić kilku swoich pasażerów, jednocześnie udowadniając im, że kobieta za kierownicą może sprawdzić sobie równie dobrze co mężczyzna, jeśli nie lepiej…

Christy Louis jest zawodowym kierowcą rajdowym z Bangkoku i to ona zasiadła za kierownicą zamówionego przez klientów Ubera samochodu. Niestety niektórzy szybko zaczęli narzekać na fakt, że do celu ma ich zawieść kobieta i byli wobec Christy niegrzeczni.

W pewnym momencie Christy diametralnie zmienia swój styl jazdy i zaczyna pędzić ulicami miasta bez opamiętania. Oczywiście jadący z nią ludzie są w szoku i zaczynają panikować. Pikanterii całemu zdarzeniu dodał jeszcze policyjny pościg, który ruszył za luksusowym autem prowadzonym przez uroczą Christy. Jak skończyła się ta jazda? Zobaczcie sami.