Okrutny człowiek założył psu łańcuch na szyję i ciągnął go za samochodem. Nikt nie zareagował!

Ta okrutna scena miała miejsce w Tangxia County w Chinach. Właściciel przywiązał psa za szyję do furgonetki i ciągnął go przez miasto. Początkowo zwierzak biegł w tempie, w którym poruszał się samochód, lecz później całkowicie opadł z sił. Kierowca miała świadomość, że zwierzę jest już zmęczone, jednak nie zatrzymał samochodu.

Świadkowie twierdzą, że przyspieszył jeszcze bardziej! Po chwili pies już nie biegł, tylko był wleczony przez auto.

1


Z pewnością widziało to sporo osób, ale nikt nie odważył się zwrócić uwagi mężczyźnie. Ktoś zareagował, gdy było już za późno, a zwierzę zmarło z powodu dotkliwych urazów.

2


Chiny to z pewnością jeden z najmniej przyjaznych krajów dla psów. Co roku odbywa się tam krwawy festiwal w Yulin, w którym ginie tysiące czworonogów. W Państwie Środka bardzo popularne są również uliczne walki psów. To jedna z najbardziej uwielbianych rozrywek.

Psiaki są także celowo uśmiercane wskutek regulacji ich rosnącej populacji oraz zapobieganiu szerzącej się wścieklizny, zabijającej rocznie około 2000 Chińczyków. Choć mieszkańcy są zobowiązani do zapewnienia czworonogom domów, nie zawsze wywiązują się z tego obowiązku. Za porzucenie psa grozi kara finansowa, łatwiej go zatem uśmiercić i nie płacić pieniędzy.

3

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply