Nie mógł się pogodzić, że dzieci po aborcji nie mają godnego pochówku. Zrobił coś, co łamie serce… Wielki człowiek!



Z czasem do mężczyzny zaczęły się zgłaszać zdesperowane kobiety, które nie były w stanie zaopiekować się potomkami. Prosiły go o pomoc, a on nie miał serca, aby im odmówić. Oprócz cmentarza założył także „dom dziecka”, w którym obecnie znajduje się ponad 100 dzieciaków.

4

2


Opieka i wychowanie takiej gromadki to nie lada wyzwanie, ale Tong nie narzeka.

Będę kontynuował moje dzieło do ostatniego oddechu. Zachęcam moje dzieci, aby pomagały ludziom w trudnych sytuacjach — mówi stanowczo.

Wdzięczność w oczach podopiecznych jest dla niego największą zapłatą. Czy można sobie wyobrazić bardziej kochającego ojca?

6

5

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : heftig.de

One Response

  1. agata

Reply