Okolice Czarnobyla 30 lat po katastrofie. Jak się okazuje, to już nie jest wymarła pustynia!
Wczoraj minęła 30 rocznica największej katastrofy XX wieku w energetyce jądrowej – wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu. Kiedy 26 kwietnia 1986 roku doszło do tragedii, skażony został cały teren wokół elektrowni, a radioaktywna niewidzialna chmura niesiona wiatrem, ruszyła w głąb kontynentu.
Wybuch elektrowni atomowej zatrzymuje czas na terenach bezpośrednio narażonych na promieniowanie. Ludzie tam mieszkający w ciągu kilku minut porzucają cały dorobek życia i uciekają, zostawiając niedopitą szklankę herbaty, której już nikt nigdy nie sprzątnie ze stołu. Ewakuowane miasta zmieniają się w miejscowości widmo, w których władzę zaczyna sprawować przyroda i dzika zwierzyna.
Wokół miejsca wybuchu w Czarnobylu naukowcy wyznaczyli dwa pierścienie, w których nie może zamieszkać człowiek: wewnętrzny, gdzie promieniowanie radioaktywne jest bardzo wysokie i pierścień zewnętrzny, z mniejszą ilością szkodliwych substancji w powietrzu. Właśnie w tej strefie zewnętrznej przyrodnicy dokonali ciekawego odkrycia: natura odradza się i to ze zdwojoną siłą! Tereny te zaczynają pokrywać bujne lasy i łąki, co zwiększyło również populację takich zwierząt jak dziki, sarny, zające czy wilki.
Ulice, place i budynki zarastają dziką roślinnością
Czy to oznacza, że tereny te są bezpieczne i człowiek może tam powrócić spokojnie mieszkać? Niestety nadal lepiej omijać Czarnobyl z daleka i nie planować tam życia, ale krótki krajoznawczy wyjazd będzie bardzo ciekawym przeżyciem.
Zobaczcie, jak wyglądają okolice Czarnobyla po trzech dekadach od wybuchu reaktora.
1. Wokół Czarnobyla można spotkać żubry
2. Do lasów powraca także dzika zwierzyna: wilki, niedźwiedzie, lisy. Jesteście ciekawi kto jeszcze? Czytajcie dalej
źródło : curioctopus.it