Pielęgniarka w hospicjum pytała pacjentów przed śmiercią, czego najbardziej żałują w życiu. 5 odpowiedzi powtarzało się niezwykle często….
1. Podejmowanie decyzji pod wpływem innych
Pacjenci hospicjum najczęściej wspominali, że żałują tego, iż zbyt często podejmowali decyzje dobre dla innych, a nie dla siebie, przez co tylko się unieszczęśliwiali. Robili to też pod wpływem presji, z braku pieniędzy, dla prestiżu, świętego spokoju, ale również z uległości czy ze strachu, by kogoś nie urazić.
Wiele osób było nie zadowolonych z tego, co robili zawodowo, gdyż wybrali ścieżkę kariery wbrew sobie, ale po myśli rodziców lub ze względów ekonomicznych. Po latach, kiedy oczywistym stawało się rychłe odejście z tego świata, uznawali, że męczenie się w pracy, która nas denerwuje, upokarza, uwstecznia i degraduje psychicznie, nie ma najmniejszego sensu.
Pacjenci Armor Vear mówili też, że żałują tego, iż wpływ innych ludzi skłaniał ich do łamania własnych zasad moralnych. Często w życiu robili coś niezgodnie z własnymi przekonaniami, bo nie potrafili się sprzeciwić. Robili więc wszystko, by tylko zadowolić szefa, żonę czy sprostać stawianym im oczekiwaniom.