Tych czekolad lepiej unikać – mają w swoich składach bardzo szkodliwe metale ciężkie – ołów i kadm!
Testy przeprowadzone przez niezależne laboratoria, a zlecone przez firmę As You Sow, wskazały, że są firmy, które za nic sobie mają normy zalecane przez instytuty zajmujące się zdrowiem publicznym. W czekoladzie, a przebadano nie tylko tabliczki, ale także produkty sezonowe, które cieszą się wielką popularnością wśród dziec i – czekoladowe jajka, zające i mikołaje. Okazało się, że nawet produkty z „wyższej półki” nie są pozbawione szkodliwych substancji.
Nawet niewielkie ilości metali ciężkich dostarczanych do organizmu mogą w rezultacie doprowadzić do problemów neurologicznych, trudności w uczeniu się i obniżenia IQ. Nie ma bezpiecznego poziomu ołowiu w produktach dla dzieci, każda ilość szkodzi. Szkodliwego ołowiu jest już zbyt wiele w środowisku, należy zatem ograniczać go w każdym innym przypadku. Małe dzieci i kobiety w ciąży szczególnie powinny unikać ołowiu.
A można go znaleźć w produktach firm:
- Lindt
- Hershey’s
- Green and Black’s
- Kroger
- Mars
- Whole Foods
Co najgorsze, są to tylko jedne z marek wielkich koncernów spożywczych, które wykupują małe fabryki i sprawiają, że spada jakość produktów, które kupujemy, bo uznajemy je za dobre i lokalne.