Własna matka prawie ją zagłodziła. Po latach koszmaru odnalazła spokojny dom, jednak jej życie już nigdy nie będzie normalne

Rodzice powinni robić wszystko, by ich dziecko miało jak najlepiej, jednak zdarzają się tacy, którzy swoje dzieci traktują jak ciężar.

Historia Danielle zaczyna się w 2005 roku, kiedy na policję wpłynęło zgłoszenie, że w oknie zaniedbanego domu, ktoś zobaczył dziecięcą twarzyczkę. Zdziwiło to tę osobę, bo była pewna, że nie mieszkają tam dzieci. Kiedy policjanci weszli do domu, nie mogli uwierzyć w to, co widzą! W domu było mnóstwo insektów, brud i smród były nie do zniesienia. W kolejnych pomieszczeniach znaleźli dziecko, chociaż na początku nie wiedzieli, czy na pewno jest to dziecko.

 

 

Danielle, bo tak nazwała ją matka, leżała na brudnym, pokrytym pleśnią materacu, dziewczynka była tak chuda, że policjanci nie mogli zachować spokoju. Matka zapytana, dlaczego jej dziecko tak wygląda, stwierdziła, że nie ma sobie nic do zarzucenia, że się stara. Dziewczynka miała 5-6 lat, nie reagowała na interakcje. Nie mówiła, nie podchodziła do policjantów. Natychmiast zabrali ją do szpitala, dziewczynka nie miała nawet żadnego ubranka.

O tym, co działo się dalej, gdy dziewczynkę przebadano, dowiesz się na kolejnej stronie. 

 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : youtube.com, hefty.co, tampabay.com

Reply