Przejdą cię dreszcze, gdy zobaczysz, co jest wtopione w ten paznokieć! Kto wpada na tak głupie pomysły?

Australijka prowadzi w Melbourne salon Deadly Nails i proponuje swoim klientkom dość nietypowy rodzaj paznokci. Otóż wtapia w żel martwe zwierzęta (przeważnie owady) lub ich części — skrzydła, łapki czy łuski. Dla większości osób wygląda to dość strasznie, ale nie brak pań, które decydują się na taką usługę. Nie przeszkadza im, że przez 2-3 tygodnie będą nosić na paznokciach zdechłe pająki, muchy czy koniki morskie.

Nicole jednej z klientek wtopiła nawet niewielkiego skorpiona. Niestety ogon nie zmieścił się na płytce paznokciowej i dyndał obok palca. Pewnie zastanawiacie się, jak wpadła na tak dziwaczny pomysł? Otóż wszystko zaczęło się od jej dziecka, które pewnego dnia znalazło martwego motyla. Kreatywna mama postanowiła go wykorzystać i zatopiła jego skrzydła w akrylowych paznokciach. Później zaczęła oferować podobną usługę w swoim salonie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : dailymail.co.uk, instagram.com

Reply