Dziecko kłamie? Psycholodzy wyjaśniają, dlaczego nie jest to takie złe

Dzieci są kochane i niewinne, często nie przypuszczamy, że mogą zrobić coś złego, bardzo dobrze o tym wiedząc.

Wiele godzin dorośli spędzają na odpowiadaniu na pytania z cyklu: „dlaczego?”, „po co?” Często sami nie wiedzą i zastanawiają się, jak udzielić odpowiedzi na wszystkie te pytania. Wierzymy, że dzieci są dobre i nie robią nic złego specjalnie. Jednak, gdy zdarzy się złapać dziecko na kłamstwie czy innym złym uczynku, dorośli wariują. Od kogo się tego nauczyło?

Nie ma się czego bać. To zupełnie normalne, że dziecko zaczyna kłamać. Psycholodzy zajmujący się badaniami nad zachowaniem  i rozwojem dzieci zapewniają, że to zupełnie normalne. Dziecko zaczyna kłamać około 3 roku życia. Zazwyczaj robi to, gdy próbuje uniknąć konsekwencji swoich działań. Jednak to nie jest główna przyczyna, w mózgu dziecka rozwijają się ośrodki odpowiedzialne za pamięć roboczą, kontrolę i planowanie.

Dziecko, gdy zrobi coś złego, po prostu ignoruje rzeczywistość i tworzy własną. To niesamowite, że mózg trzylatka potrafi wykonać takie operacje. Kłamstwo jest niczym innym jak oznaka rozwoju mózgu. Oczywiście należy umiejętnie postępować z dzieckiem, by kłamstwo nie weszło mu w nawyk. Na kolejnej stronie dowiesz się, co jeszcze ukazały badania.