Pierwszy obraz Leonarda da Vinci kryje pewien sekret! Tylko nieliczni zwrócili uwagę na to dziwne drzewo i odkryli, czym jest naprawdę
Cały ogród ma wymiar symboliczny a ogromny mur, który go otacza, jest oznaką czystości. Obok dębów i drzew cedrowych usytuowanych w głębi, malarz dodał jeszcze jedną nikomu nieznaną roślinę. Najwidoczniej chciał ją wyróżnić, ponieważ ustawił ją nieco dalej od innych. Nie znajduje się w grupie, tak jak pozostałe drzewa, lecz rośnie w niewielkiej odległości od nich. Specjaliści są pewni, że Leonardo chciał podkreślić specyfikę tejże rośliny.
Po długich analizach dzieła stwierdzono, że tajemniczą rośliną jest araukaria chilijska (igława chilijska) pochodząca z andyjskich terenów Chile i Argentyny. Najdziwniejsze jest to, że do Włoch została sprowadzona dopiero w 1822 roku, czyli prawie 350 lat po namalowaniu Zwiastowania. Jak to więc możliwe, że malarz widział to drzewo wcześniej i z taką dokładnością je odwzorował?
Dziko rosnące araukarie, dokładnie takie, jak u Leonardo, oglądałem w Izraelu, w Betlejem, a więc na terytorium d. Cesarstwa Rzymskiego. Więc się dziwię,że ktoś się dziwi.