Duchowny mówi, że „Księżyc kurczy się jak rodzynka” i straszy końcem świata. Powołuje się na raport NASA!

Naukowcy z NASA na ogół nie mają wiele wspólnego z prorokami.

Badają Kosmos i dostarczają nam ciekawych informacji na temat zjawisk, które w nich zachodzą. Czasami jednak ich odkrycia uderzają w czułe struny i prowokują dyskusje. Pech chciał, że i tym razem obudziły strach w katastrofistach, którzy już biją na alarm i głoszą Apokalipsę.

Tym razem poszło o Księżyc, który, jak głosi raport NASA, kurczy się i pęka pod wpływem aktywności sejsmicznej. Takie wnioski naukowcy opublikowali w 13 maja w czasopiśmie Nature Geosciences. Nie przewidywali pewnie, że katastrofiści uznają to za jeden z biblijnych znaków i zaczną głosić koniec świata. Jeden z nich, pastor ewangelicki Paul Begley z West Lafayette w Indianie, USA na swym kanale YouTube, zaczął ostrzegać przed tym, że Księżyc pęknie!

Wczoraj było sprawozdanie, że Księżyc się kurczy. Mówią, że Księżyc zaczyna się kurczyć jak rodzynka. Czy Księżyc się rozpadnie? Co to znaczy? Biblia mówi, że na Słońcu, Księżycu i gwiazdach będą znaki – wyjaśnia duchowny.

O znakach, które ma na myśli traktuje Ew. Łukasza 21: 25-28. Biblijny fragment brzmi:

Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec huku morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.