Dzieci szukały króliczych jam i przez przypadek odkryły przerażającą tajemnicę wewnątrz jaskini! Zapamiętają to do końca życia

Polowania na króliki kiedyś były w Szkocji bardzo popularną formą rozrywki.

Przyniesienie króliczego mięsa na obiad przeważnie przypadało w udziale dzieciom, które chętnie przeczesywały porośnięte dziką roślinnością wzgórza w poszukiwaniu smakowitych futrzaków. W tamtych czasach dzieci miały nieco inne formy rozrywki niż obecnie. Nikogo zatem nie dziwiły polowania na jelenie, króliki czy kaczki. Jakby tego było mało, dzieciaki często uczestniczyły w ćwiartowaniu i patroszeniu zdobyczy.

W 1836 roku pięciu chłopców wybrało się na wzgórze Arthur’s Seat w poszukiwaniu króliczych jam. Góra Artura jest najwyższym szczytem Parku Holyrood, zlokalizowanym w centrum Edynburga. Według legendy Król Artur obserwował stamtąd przegraną bitwę z Piktami. Dzieci zamiast jam gryzoni odkryli ukrytą w górze jaskinię. Z ciekawości weszli do środka.

Znaleźli coś, czego kompletnie nie spodziewali się zobaczyć. Natknęli się na siedemnaście miniaturowych trumien. Wszystkie były bardzo starannie wykonane. Wyrzeźbione w drewnie i ozdobione cynowaną stalą. Mierzyły około 95 centymetrów. Wewnątrz drewnianych skrzynek znajdowały się niewielkie laleczki, które na pierwszy rzut oka wyglądały jak zwłoki dzieci.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply