Dzieci wrzuciły szczeniaka do ogniska! Pies ledwo uszedł z życiem a małolaty nie poniosły za to żadnej kary

Dzieci zazwyczaj uwielbiają zwierzęta. Szczególnie małe pieski, z którymi można się cały dzień bawić.

Zawsze radośnie reagują na ich obecność i pomagają w obowiązkach przy czworonogach — karmią ich i wyprowadzają na spacery. Oczywiście najsłodsze i najzabawniejsze są szczeniaki. Maluchy nie mogą oderwać od nich wzroku, głaszczą je, przytulają i obdarzają solidną dawką miłości. Nie wszystkie dzieciaki mogą mieć zwierzęta i choć bardzo ich pragną, rodzice się na nie nie zgadzają.

Zazwyczaj chodzi o niewielką przestrzeń mieszkalną lub alergię na sierść u kogoś z domowników. Maluchy są zawiedzione i pozostaję się im pogodzić z tym, że nie będą posiadać czworonożnego przyjaciela. Zdarza się, choć dosyć rzadko, że najmłodsi negatywnie reagują na zwierzęta. Z jakichś powodów ich nie tolerują i traktują je jak zbędne przedmioty. Czasem posuwają się do czegoś jeszcze gorszego — z zimną krwią wyrządzają im krzywdę. Trudno uwierzyć, że dzieci są zdolne do takich czynów, jednak rzeczywistość pokazuje, że nie mają przed tym oporów.

Kiedy szczeniak o imieniu Polo przybył do weterynarza, jego obrażenia były tak poważne, że specjalista z nie mógł stwierdzić, jakiej jest rasy. 8-miesięczny piesek uległ poparzeniom drugiego stopnia po tym, jak dwójka dzieci wrzuciła go do ogniska. Trafił do szpitala dla zwierząt w Tuxedo, gdzie starano się uratować jego zdrowie. Nie było to łatwe zadanie, gdyż większość jego ciała była poparzona. Ogień uszkodził także gardło i płuca szczeniaka.

Przejdź na kolejną stronę i dowiedz się, jak potoczyły się jego dalsze losy. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : es.newsner.com

Reply