12-latek i 13-latka z zimną krwią zabili dziewczynę swojego ojca! Po latach wyszło na jaw, dlaczego to zrobili

Dzieci na ogół nie popełniają większych zbrodni.

Co prawda bywają niegrzeczne i nieznośne, ale raczej są niezdolne do morderstwa czy znęcania się nad kimś. Czasem zdarzy się jednak, że posuną się do czegoś strasznego — zabiją kogoś lub mocno poturbują jakieś zwierzę. Wówczas wszyscy zastanawiają się, dlaczego to zrobiły? Co popchnęło ich do tak brutalnego czynu?

W styczniu 1999 roku doszło do tragedii, która poruszyła całe Stany Zjednoczone. 12-letni Curtis oraz 13-letnia Catherine zabili partnerkę swojego ojca. Rodzeństwo zrobiło to, bo podobno było zazdrosne o nową miłość ojca. Sonya Speights zginęła od licznych postrzałów z pistoletu. Najpierw wycelował w nią chłopiec, oddając kilka strzałów, a później pistolet wzięła dziewczynka i także skierowała w stronę kobiety kilka kul. Podobno dziury po pociskach były niemal wszędzie.

Rodzeństwo zamierzało zabić jeszcze ojca oraz krewnego, który mieszkał w ich domu. Zrezygnowali jednak z tego pomysłu, gdy doszło do nich, co tak naprawdę zrobili. Wystraszyli się konsekwencji i uciekli do domu znajomych. Później schowali się w lesie, lecz policja dość szybko ich namierzyła. Wystraszone dzieciaki szybko przyznały się do zbrodni i jako motyw podały zazdrość o partnerkę ojca. Podobno przez nią tata nie poświęcał im dostatecznej uwagi.

Przejdź na kolejną stronę i dowiedz się więcej. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : dailymail.co.uk

Reply