Jedenastolatka odebrała poród swojej matki. To, co zrobiła później, jest wręcz niewiarygodne!
11-letnia Caitlin Burke została sama w domu ze swoją ciężarną mamą. Kobieta oczekiwała na szóste dziecko i kompletnie nie spodziewała się, że wody płodowe odejdą tak szybko. Mąż i pozostałe pociechy przebywały akurat u cioci. Całe szczęście, że w domu została Caitlin, która zachowała trzeźwość umysłu i bez wahania pomogła maleństwo przyjść na świat.
W tym niezwykle ciężkim zadaniu pomógł dziewczynce pracownik pogotowia ratunkowego, który instruował jedenastolatkę przez telefon. Caitlin dokładnie wykonywała wszystkie polecenia i niedługo potem na świecie pojawiła się jej siostra. Warto podkreślić, że poród nie należał do najłatwiejszych. Dziecko miało owiniętą pępowinę wokół szyi, jednak dzielna dziewczynka poradziła sobie i z tym!

źródło : thesun.co.uk