Radziecki eksperyment z brakiem snu to jedno z najbardziej przerażających badań, jakie kiedykolwiek przeprowadzili naukowcy

Podczas uwolnienia badanych jeden z nich został ranny i wykrwawił się, ale jeszcze przez kilka minut po śmiertelnej utracie krwi krzyczał i szarpał się, a serce łomotało w piersi, choć nie miało już co pompować. Kolejnego mężczyznę zabrano na operację, ale gdy podano mu narkozę, jego serce natychmiast się zatrzymało. Pozostali mężczyźni zostali poddani operacjom, które przeprowadzono bez znieczulenia. Po ich zakończeniu prosili o to, by nie przestawano ich kroić i by dalej podawano im gaz.

Swoje zachowania mężczyźni tłumaczyli tylko tym, że nie chcieli usnąć

Zdecydowano się więc ponownie zamknąć tych, którzy przeżyli i podać im gaz. Jeden z mężczyzn nie doczekał tego gdyż usnął, co spowodowało u niego zatrzymanie akcji serca i zgon. Ostatecznie jeden z naukowców przerażony propozycją zamknięcia go w izolacji z pozostałymi dwa pacjentami eksperymentu, jednego zastrzelił  od razu, a drugiego postanowił zmusić do rozmowy…

Czy eksperyment dał naukowcom pożądaną odpowiedź na temat braku snu w życiu człowieka i działania opracowanego gazu?

Ostatni z mężczyzn podobno na pytanie „Kim jesteście?” uśmiechnął się do naukowca i powiedział „Tak łatwo zapomniałeś? Jesteśmy wami, drzemiącym w was szaleństwem”. Naukowiec oddał jeden celny strzał w serce, a mężczyzna padł na ziemię ze słowami na ustach „Tak blisko do wolności”. Eksperyment skończył się w przerażający sposób, pokazując że brak snu, uczyni z ludzi potwory.

Oby nikt już nie chciał w ten sposób eksperymentować ze zdrowiem i życiem ludzkim