Niewidomy chłopak poprosił nieznajomego o sprawdzenie kuponu na loterię… Pewnie domyślasz się, co stało się potem…

Jako społeczeństwo lubimy sądzić, że jesteśmy dobrzy, mili i pomocni dla każdej duszyczki. Wyciągamy dłoń do potrzebujących… no ktoś wyciąga. Zajęci własnymi sprawami nie raz omijamy szerokim łukiem bezdomnego, czy kogoś to potrzebuje pomocy, ale nie mówi o tym otwarcie. Oczywiście lubimy uznawać się za uczciwych i praworządnych albo żeby chociaż inni tak o nas myśleli. 

Johal, zrobił pewien tekst uczciwości na ulicach Kalifornii, stał z podrobionym kuponem, który wskazywał, że wygrał 5 000 $. Zaczepił na ulicy dwóch mężczyzn, którzy nie wyglądali na biednych i dwie bezdomne osoby. To, co pokazały wyniki nie jest zbyt wesołe. Wręcz przerażające.

Chłopak udając niewidomego czekającego na mamę, prosił przechodniów, by sprawdzili czy naprawdę coś wygrał.

1-blind


Pierwszy zaczepiony mężczyzna sprawdził kupon i rozglądną się i uciekł bez słowa. Bez słowa!

2-blind


Drugi mężczyzna także stwierdził, że nie ma na nim wygranej więc… a sam wyrzuci kupon do kosza. Kolejny oszukał niewidomego.

Chcesz wiedzieć, co się stało, gdy chłopak poszedł do bezdomnych? Zobacz na drugiej stronie!

3blind

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : youtube.com

Reply