Bob wziął udział w eksperymentalnym badaniu leku i jego nowotwór zniknął! Czy szykuje się największy przełom w leczeniu raka?

Medycyna zmienia się z dnia na dzień, dlatego chorzy nigdy nie powinni tracić nadziei.

Bardzo mi przykro, ale wykryliśmy nowotwór – to diagnoza, której wszyscy się obawiają. Rak to śmiertelna choroba, która dotyka coraz większej liczby osób, a wpływ mają na to zanieczyszczenia, chemia w jedzeniu czy nałogi. Lekarze więc od dekad próbują znaleźć skuteczny lek, który da ludziom nadzieję na pełne wyzdrowienie.

Leczenie nowotworu jest zazwyczaj długie i wyczerpujące. Operacyjne resekcje guza, radioterapie czy chemioterapie wykańczają organizm pacjenta, który nie ma pewności, że choroba zostanie pokonana lub nie nawróci. Ta niepewność leczenia wydaje się jedną z najgorszych kwestii podczas walki z nowotworem.

Bob Berry ma 60 lat i trzy lata temu zdiagnozowano u niego raka płuc. Jak zwykle w takich przypadkach objawy choroby pojawiły się późno, kiedy szanse na wyleczenie były już małe i dano mu 1,5 roku życia. Ponad rok mężczyzna walczył z chorobą konwencjonalnymi metodami, ale w końcu zgłosił się do eksperymentalne badania klinicznego.

Więcej o badaniu, przełomowym leku i przypadku Boba, przeczytacie na kolejnych stronach artykułu.