W czasie oświadczyn potknął się i spadł z dachu czteropiętrowego budynku. Miał szczęście, że nie skończyło się to tragicznie!
Brooke krzyknęła przerażona i niewiele brakowało, a dostałaby ataku serca.
Blada ze strachu podbiegła do krawędzi dachu. Kiedy jednak spojrzała w dół, zamiast łez smutku – na jej twarzy pojawił się szeroki radosny uśmiech. Zamiast ciężko rannego ukochanego zobaczyła bowiem ogromny napis, za pośrednictwem którego Josh poprosił ją o rękę! Odpowiedź mogła być oczywiście tylko jedna :).
To jedne z najbardziej spektakularnych, ale i szalonych oświadczyn, jakie kiedykolwiek widziałam. Chociaż wszytko było zaplanowane, mężczyzna i tak musiał się wykazać ogromną odwagą, aby zeskoczyć z dachu, bo była to niemal kaskaderska akcja, w której liczył się nie tylko czynnik ludzki.
Całą sytuację nagrywał znajomy pary, więc jeżeli chcecie zobaczyć, jak to wszystko przebiegało, obejrzyjcie poniższe video.