By udowodnić, że piękno współczesnych kobiet to ułuda, wziął udział w konkursie piękności. Do samego końca nikt się nie zorientował, że jedna z uczestniczek to facet!
Eli do konkursu zgłosił się jako Arina Aliyeva. Dzięki pomocy koleżanek stworzył swój nowy kobiecy wizerunek, a „Arina” tak bardzo przypadła Kazachom i jury do gustu, że została zakwalifikowana do finału konkursu! Wtedy Eli stwierdził, że czas się ujawnić, zanim sprawy zajadą za daleko. Oczywiście po złożeniu oświadczenia, że jest mężczyzną, wykluczono go z rywalizacji o tytuł Miss.
Rozgłos wokół jego osoby związany z udziałem w konkursie, pozwolił mu na wystosowanie apelu do wszystkich ludzi, szczególnie kobiet:
O prawdziwym pięknie człowieka świadczy jego wnętrze i witalność. Kobiety powinny to zrozumieć i skupić się na swej duszy, a nie aparycji. Według mnie, nic nie dodaje człowiekowi takiego uroku i blasku, jak charyzma i ciekawa osobowość.
Sukces Eli’ego w konkursie piękności dla kobiet pokazał, że współczesny świat pozwala na wykreowanie fizycznie atrakcyjnej osoby z każdego człowieka, co sprawia, że prawdzie piękno to coraz rzadsze zjawisko.