Rodzice umieścili w internecie to zdjęcie, wielu myślało, że to jakiś żart, dopóki nie poznało jego historii
Kiesy Ellie się urodziła, rodzice martwili się tylko jaki pieluszki kupić. Wszystko zmieniło się, gdy wykryto u niej guza mózgu. Dziewczynka przez ten krótki czas przeszła 17 operacji, 28 chemioterapii i 42 naświetlania. Jej rodzice mówili, że była dzieckiem, które gdy tylko wybudziło się z kolejnej operacji i już chciało wracać do domu bawić się z siostrą.
Na początku stycznia Ellie bardzo osłabła, przestała jeść i nie miała na nic sił. Lekarze byli bezradni, pozostało tylko czekać na nieunikniony koniec. Dziewczynka zmarła 15 stycznia, otoczona rodziną. Jej starsza siostra cały czas jej śpiewała ulubioną piosenkę, a rodzice opowiadali o tym, co lubiła.
Mama Ellie pomalowała jej paznokcie i uszyła specjalną sukienkę. Kiedy skremowali ją w kaplicy, rodzice pudełko z jej prochami włożyli w fotelik i zapięli w pasy, nie widzieli innej możliwość podróży dla Ellie.
Napisali też piękny list, który umieścili na stronie Prayers fol Ellie, gdzie komunikowali stan zdrowia małej. Poruszający list na kolejnej stronie.