Jalen niespodziewanie stał się bohaterem internetowych memów, a wszystko przez to, że lekcja biologii okazała się dla niego zbyt fascynująca
W ramach lekcji biologii do szkoły Jill i Jalena przyjechał herpetolog, czyli specjalista od gadów i płazów. Jego zajęcia miały się zdecydowanie różnić od wszystkich innych, jakie przeprowadzono do tej pory, ponieważ ich główną atrakcją były żywe zwierzęta. Herpetolog pokazywał je młodzieży z bardzo bliska i opowiadał o ich cechach gatunkowych.
Widok olbrzymiego pytona, aligatora lub czarnej kaczki może zadziwić czy przerazić nie jednego. Jill chciała więc uwiecznić swoim telefonem te wspaniałe i egzotyczne zwierzęta, ale po krótkiej chwili nagrywania jej uwagę przykuł drugi plan i kolega imieniem Jalen.
Otóż chłopak totalnie wciągnął się w lekcję i nie mógł oderwać oczu od zwierząt. Był tak zaskoczony tym, co widzi, że emocje wzięły górę i zupełnie przestał kontrolować swoją mimikę. Otwarta ze zdziwienia buzia Jalena okazała tak ciekawa, że Jill skupiła nagranie już tylko na nim.