Jalen niespodziewanie stał się bohaterem internetowych memów, a wszystko przez to, że lekcja biologii okazała się dla niego zbyt fascynująca

Jalen nie miał nikomu za złe, że wykorzystał jego wizerunek do stworzenia memu. Był tylko zaskoczony popularnością swoich zdjęć, gdyż memy z nim w roli głównej, zaczęły do niego napływać z całego świata. Choć jak każdy nastolatek, Jalen aktywne żyje w wirtualnym świecie, to dopiero teraz poczuł, czym jest potęga i szybkość internetu.

twitter.com

Jalen w jednym z wywiadów powiedział, że cała ta sytuacja uczyniła go bardziej szczęśliwym, bo wie, że jego osoba dała innym ludziom radość. Sam też na tym skorzystał, bo nie tylko stał się sławny, ale też zaskarbił sobie sympatię wielu nauczycieli, którzy nigdy u nikogo nie wiedzieli takiego szczerego zaangażowania w lekcję.

Z historii Jalena płyną dwa wnioski: pierwszy, że trzeba zawsze uważać na to, co się robi, bo nigdy nie wiadomo kiedy możemy być nagrywani, zaś drugi to taki, że jeśli już nasze zdjęcie podbije internet i stanie się memem, to lepiej się z tego powodu nie złościć czy martwić, ale zaakceptować i docenić fakt, że staliśmy się inspiracją dla innych ludzi.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : youtube.com, boredpanda.com, twitter.com

Reply