Obrońcy praw zwierząt są oburzeni tym, co robią w tym miejscu z grzechotnikami! Czy faktycznie powinni się temu sprzeciwiać?

Grzechotniki to jedne z najniebezpieczniejszych węży na świecie.

Ich jad jest bardzo silny, a ukąszenie może skutkować śmiercią. Na kuli ziemskiej występuje około 32 gatunki tych węży, a do najgroźniejszych należy grzechotnik brazylijski. Oszacowano, że około 75% ugryzionych umiera, jeśli błyskawicznie nie otrzymają surowicy. Grzechotniki teksaskie są z kolei najniebezpieczniejszymi wężami północnoamerykańskimi. Zamieszkują południowe Stany Zjednoczone oraz północną część Meksyku.

Od lat zajmują pierwsze miejsca zarówno pod względem zwykłych pokąsań, jak i tych przynoszących śmierć. Co roku odnotowuje się kilka bądź kilkanaście zabójczych spotkań człowieka z grzechotnikiem teksaskim. Na jad tych gadów jest odpowiednie antidotum, jednak, aby uratowało życie, musi zostać podane na czas. Ludzie raczej za nimi nie przepadają. Budzą strach i odrazę i niekiedy mieszkańcy na własną rękę próbują przepędzić je z okolicy.

Najzagorzalsi obrońcy zwierząt są zszokowani tym, jak traktuje się te istoty. Mimo że mogą powodować śmierć, bronią ich i twierdzą, że to ludzie bezprawnie wkraczają na ich siedliska a one się tylko bronią. Są oburzeni tym, co dzieje się co roku w niewielkim miasteczku Sweetwater w Texasie. Każdej wiosny odbywają się tam łapanki grzechotników! Tradycja masowego wyłapywania gadów sięga 1958 roku i nic nie wskazuje na to, aby ludzie chcieli z niej zrezygnować.

Co dzieje się z wężami? O tym na kolejnej stronie.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

źródło : elitereaders.com

Reply