Dlaczego tak wielu osobom nie udaje się dotrzymać noworocznych postanowień i szybko z nich rezygnują? Oto trzy powody 

„Nowy Rok nastaje, każdemu ochoty dodaje” – przysłowie polskie.

Nowy rok przynosi człowiekowi nowe nadzieje, dlatego w wielu społeczeństwach 1 stycznia jest dniem, kiedy ludzie podejmują różne postanowienia. Liczą na to, że nowy rok zmobilizuje ich do działania i pozwoli zacząć wiele spraw od początku. Czy taktycznie tak jest? Niestety nie do końca….

 

Jakie są nasze najczęstsze noworoczne postanowienia? Schudnąć, prowadzić aktywniejszy tryb życia, zdrowo się odżywiać, rzucić palenie, więcej czytać, zacząć oszczędzać…  A jak wiele z tych planów udaje się zrealizować? Niestety czasem nic…

Fenomenowi noworocznych postanowień przyjrzeli się psycholodzy i stwierdzili, że ich robienie najczęściej już z góry jest skazane na porażkę, ponieważ 1 stycznia wcale nie jest dobrą datą, by coś zmieniać w swoim życiu. Wyróżniono trzy powody utrudniające realizację noworocznych postanowień.

 

1. Poświąteczny nastrój i brak przygotowania

Wybicie północy trwa sekundę, a data w kalendarzu już się zmienia, lecz z ludźmi tak nie jest. Człowiek potrzebuje o wiele więcej czasu na zmiany i musi się na nie przygotować. W związku z tym, w Nowy Rok trudno jest stosować się do wszystkich postanowień, zwłaszcza tych dotyczących aktywności fizycznej i diety, ponieważ ostatnie dwa tygodnie z Bożym Narodzeniem na czele, zazwyczaj są czasem, gdy wyjątkowo dużo jemy i odpoczywamy. Organizm po świątecznym obżarstwie kompletnie nie jest gotowany na natychmiastowe wdrożenie restrykcyjnej diety czy intensywnych ćwiczeń i odmawia posłuszeństwa. Jeśli chcemy, aby nasze postanowienia były trwałe, musimy się przygotować do planowanych zmian i wdrażać je stopniowo.

Opis kolejnych dwóch powodów, tłumaczących fiasko noworocznych postanowień, znajdziecie na drugiej stronie. 

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : curioctopus.it

Reply