Frida uratowała życie 52 osób i nie szczędzi sił w poszukiwaniu innych ocalonych z trzęsienia ziemi w Meksyku

Dzień Fridy nie jest taki jak każdego domowego pupila. Ta piękna bohaterka nie szczędzi sił, by odnaleźć ludzi.

Psy stanowią nieocenioną pomoc w poszukiwaniach zaginionych ludzi, którzy znikają w lasach, nie wracają z wycieczek, ale też są porywani przez żywioły pogodowe. To lato przyniosło na całym świecie wiele strat – huragany, wichury, powodzie i trzęsienia ziemi, które pustoszyły świat, zebrały krwawe żniwo. Wiele krajów nie pogrążyło się w żałobie, gdyż walka z kataklizmami trwa.

Dzięki psom ratownikom i ich opiekunom można odnaleźć ludzi, którzy utknęli pod zawalonymi budynkami. Wielu z nich udaje się uratować, jeśli dotrze się do nich odpowiednio wcześnie. Specjalnie szkolone psy nie szczędzą sił, by pomóc, cieszą się, gdy udaje się im odnaleźć jeszcze żywych ludzi. Podczas ratowania ludzi po ataku na WTC psy dostawały depresji, gdyż nie mogły odnaleźć żadnego żywego człowieka. Dlatego ratownicy sami chowali się w gruzach i pozwalali odnaleźć, by psy nie czuły, że tylko zawodzą.

Obecnie Meksyk zmaga się ze skutkami potężnych trzęsień ziemi. 230 osób zginęło, wiele jest rannych. Trzęsienie ziemi przyszło dwa tygodnie po poprzednim, naruszone wcześniej budynki składały się, więżąc ludzi. I tu do pracy wkraczają psy ratownicy. Frida jest jednym z lepszych psów, dzięki jej pracy udało się uratować 50 osób, a ona cały czas pracuje.

Frida ma swoje wyposażenie, buty, które chronią jej łapki przed ostrymi krawędziami, szkłem i żwirem oraz gogle, które zabezpieczają jej oczy. Wraz ze swoim człowiekiem przeczesuje rumowiska, w nadziei, że znajdzie jeszcze żywe osoby. Dopiero zaczęła pracę, a ma już wspaniałe wyniki. Frida pracuje cały czas, nie szczędząc sił, kiedy tylko może chwilę odpocząć, od razu zasypia, choć na kilka chwil. I zaraz, gdy zawoła ją człowiek, pędzi, by pomagać.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply