Na prośby konsumentów McDonald’s ujawnił, co znajduje w jego frytkach. Klienci nie mogą wyjść z szoku!

Ten, kto minimum raz jadł frytki z McDonald’s wie, że smakują wyśmienicie. Są miękkie, chrupiące i wciągają bez końca. Aby rozwiać obawy konsumentów odnośnie tego, z czego są zrobione (lub wręcz je pogłębić) McDonald’s uruchomił kampanię reklamową z odpowiedziami na najczęściej zadawane pytania konsumentów dotyczące frytek.

Nagranie rozpoczyna się na farmie, gdzie obserwujemy zbiór i selekcję bulw. Producent podkreśla, że frytki zrobione są z prawdziwych ziemniaków!  Następnie padają odpowiedzi na niektóre pytania internautów.


Po przeprowadzeniu blanszowania, dodajemy do frytek destraktozę, która zapewnia im przyjemną skórkę.

Destraktoza to cukier prosty, który zwiększa kaloryczność produktu.

Dodajemy również składnik, zapobiegający starzeniu się.

Niestety, nikt na filmie nie informuje, jaki to konkretnie składnik.

2


Z nagrania możemy się jeszcze dowiedzieć, że we frytkach znajduje się aż łyżeczka soli. Mężczyzna podkreśla, że przekąska robiona jest z ziemniaków, a do smażenia wykorzystywany jest olej roślinny. To tego przyznaje się producent, ale jak się okazuje, w ich składzie jest coś jeszcze!

Można znaleźć w nich aż 14 podejrzanych składników. Na następnej stronie znajdziesz eksperyment przeprowadzony przez dziennikarza „Daily Mail”, który wybrał się do zakładu przetwórstwa ziemniaków dla sieci McDonald’s w Idaho.

McDonald’s Canada
Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

One Response

  1. gniot

Reply