Na prośby konsumentów McDonald’s ujawnił, co znajduje w jego frytkach. Klienci nie mogą wyjść z szoku!
wpolityce.pl
Okazało się, że w jednym z „najlepszych” produktów McDonald’s znajduje się polimer silikonu (dimetylopolisiloksan), który spożywany w nadmiernych ilościach powoduje problemy żołądkowe. Innym szkodliwym składnikiem jest TBHQ używany jako substancja konserwująca. Związek może powodować astmę, zaburzenia hormonalne i choroby skóry. Długoterminowe badania na zwierzętach wykazały, że powoduje raka i uszkodzenia DNA!
Smażenie frytek to tak naprawdę zaawansowany proces technologiczny. Pocięte ziemniaki są mieszane z różnymi olejami m.in. rzepakowym i sojowym, substancjami smakowymi, pirofosforanem sodu, kwasem cytrynowym i olejem roślinnym, w którym są smażone. W jego skład wchodzi mieszanina aż 7 dodatków!
Sieć zdaje sobie sprawę, że jej wizerunek jest mocno nadszarpnięty. W związku z tym prowadzi informacyjne kampanie reklamowe i wprowadza do restauracji fast food dania zawierające sporo warzyw. Czy to pomoże? Nie wiadomo!
Zobacz, jak wyglądała wizyta dziennikarza w fabryce.
Zobacz, jak wyglądała wizyta dziennikarza w fabryce.
Film niedostępny:) Czy udało się go przekupić frytkami? ;)