Gdy zobaczyłem ten samolot, myślałem, że to kolejna katastrofa lotnicza!
Boeing z 1965 roku, został przekształcony w ekskluzywny hotel na Kostaryce. Samolot został przeniesiony kawałek po kawałku z lotniska San Diego, do jego obecnego miejsca. Ulokowano go w pobliżu przepięknej plaży, oferuje gościom wspaniałe widoki na ocean!
Sprawia wrażenie, jakby rozbił się w tym tropikalnym miejscu! Ulokowanie go w dżungli, tuż na skraju Parku Narodowego w Costa Verde. Trzeba przyznać, że robi wrażenie!
Jeśli chcesz przeżyć prawdziwie dzikie doświadczenia, to miejsce jest własnie dla Ciebie!
Źródło: archiengineering.com