Członek groźnej sekty przyznał się do bycia gejem. Liderzy w okrutny sposób próbowali wypędzić z niego demony!

Jak widać, nie każdemu to się podobało, skoro sprawa trafiła przed wymiar sprawiedliwości. Na razie jeszcze się nie skończyła i choć ciągnie się już ponad 4 lata, nikogo jeszcze nie skazano. Sekta bardzo mocno ingerowała w życie osobiste wyznawców. Decydowała mi.n. o tym, czy jakaś para może się pobrać i mieć razem dzieci. Członkowie Słów Wiary nie mogli oglądać telewizji, czytać gazet, chodzić do restauracji czy do kin. Wszelkie nieposłuszeństwo podlegało karze.

Przeważnie buntowników dotkliwie bito lub dostawali publiczną dyskredytację z ambony. Jeśli któryś z liderów podejrzewał, że jakiś wierzący ma nieczyste myśli, bez problemu mógł go o to oskarżyć i odpowiednio ukarać. Ludzie dawali się tak traktować przez lata i tylko nieliczni odeszli z ugrupowania. Niewiarygodne, że takie rzeczy mają miejsce w XXI wieku.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : wlos.com, nydailynews.com

Reply