Zespół specjalistów z oddziału położniczego został wezwany do nietypowego porodu. Mamą, która potrzebowała pomocy, była gorylica!

Zazwyczaj poród u goryli jest sprawny i szybki, maleństwo rodzi się i zaraz czepia matki, która go karmi. Jednak opiekunowie Kiry zobaczyli, że dzieje się coś niedobrego. Widać było, że ma trudności z porodem i coraz bardziej cierpi. Nie było na co czekać, trzeba było jej szybko pomóc, bo istniało ryzyko, że maluch się udusi.

 

 

Dlatego szybko wezwano lekarzy weterynarii oraz lekarzy, którzy na co dzień zajmują się kobietami na oddziale położnictwa. Budowa goryli i ludzi jest na tyle podobna, że specjaliści nie mieli problemu, by pomóc przyszłej mamie. Pomogli jej jak każdej kobiecie i już po chwili wielkimi oczami spoglądał mały goryl.

Maleństwo zostało oddane mamie, gdy tylko obudziła się z narkozy. A ta tuli go i karmi. Uśmiech, jaki widać było na twarzy malucha, wynagrodził wszystkie nerwy lekarzom.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : dailymail.co.uk

Reply