Podziwiali grenlandzki krajobraz, gdy nagle od lodowca oderwał się kawał lodu wielkości Manhattanu! Ten widok zapamiętają do końca życia

Amerykanie mieli wielkie szczęście, że nic im się nie stało, bo lodowiec pękł bardzo blisko nich. Gdyby pękniecie nastąpiło w rejonie gdzie stali, mogliby tego nie przeżyć. Oderwany kawał lodu miał około 900 metrów wysokości, z czego tylko około 100 metrów wystawało ponad powierzchnię wody.

Poniższe nagranie z Grenlandii to najlepszy dowód tego, że globalne ocieplenie skutkujące topnieniem lodowców, jest faktem, a nie mrzonką głoszoną prze ekologów. Trzeba przeciwdziałać temu problemowi, bo gdy lody obecne na obu biegunach roztopią się, wiele przybrzeżnych miast znajdzie się pod wodą.

Film ten też dobitnie pokazuje kruchość człowieka wobec potęgi przyrody. Siła, jaka była potrzebna by ruszyć z posad lodowiec, jest wprost niewyobrażalna, dlatego ludzkość musi wcześniej zapobiegać pewnym zagrożeniom, bo gdy zaczną się urzeczywistniać, nie będzie mógł ich już zatrzymać.