Bliźniaczki w ciężkim stanie trafiły do szpitala, po tym jak odwiedzający je znajomy rodziców pocałował je na przywitanie

Kiedy widzimy małe, słodkie bobasy mamy ochotę je całować i głaskać, niestety może się to okazać bardzo ryzykowne, a nawet zabójcze dla maluchów.

Powrót do domu ze szpitala z maluszkiem jest bardzo miły, chociaż tez potrafi przerażać rodziców. Co mają robić, jak zająć się dzieckiem, żeby wszystko było dobrze. Po jakimś czasie zaczynają się odwiedziny rodziny i znajomych. Każdy chce zobaczyć malucha, chwilę się z nim pobawić. Jednak wielu rodziców nie wie, jak to może być niebezpieczne, zwłaszcza dla dzieci, które urodziły się jako wcześniaki.

Zwłaszcza że dzieciom mogą poważnie zaszkodzić wirusy, które dla dorosłych są nawet niezauważalne. Nierozwinięty w pełni układ odpornościowy dzieci sprawia, że są bardziej podatne na choroby, a pozornie niegroźny wirus może je zabić. Przekonała się o tym mama małej Harper i Harlow, Laura Wallis, dla której odwiedziny znajomego okazały się tragiczne w skutkach.