Gdy przeczytałam historię tej miłości nie mogłam powstrzymać łez!
Przed wypadkiem Aleksander był zapalonym golfistą. Poza tym był również rysownikiem, potrafił godzinami siedzieć na polu golfowym i szkicować.
Córka pary wspomina: „Mama przytuliła ojca i powiedziała: Wiedz, że chcę, byś zmarł w moich ramionach, kocham cię. Poczekaj na mnie, też będę tam wkrótce.”