Historia o odważnej Polce, która z pokojówki stała się żoną milionera! Jej plan był mistrzowski

John Seward cieszył się reputacja kobieciarza, a nową pracownicę powitał słowami „moja żona powiedziała, że mamy piękną kucharkę, mam nadzieję, że będziesz tu szczęśliwa”. Barbara nie umiała gotować i zupełnie nie sprawdziła się roli kucharki. Nie wyrzucono jej jednak z pracy, lecz zmieniono obowiązki. Została pokojówką. Z czasem nauczyła się języka i zaczęła doskonale czuć się w Ameryce. Podobno pewien szczęśliwy zbieg okoliczności na zawsze zmienił jej życie. Gdy pan Johnson nabył kolejny obraz do swojej kolekcji, postanowił pokazać go swojej rodzinie. Była przy tym również Barbara.

Powiedziała wówczas swojemu pracodawcy, że mocno przepłacił za to dzieło sztuki. Zauważyła, że obraz nie został namalowany przez samego artystę, tylko przez jego asystenta. Przydała się wówczas jej wiedza nabyta na studiach. Barbara zdobywała coraz większy autorytet w oczach swojego szefa. Nie bez znaczenia był również fakt, że była zgrabną blondynką o fascynującej urodzie. Z czasem stała się kuratorem zbiorów sztuki u państwa Johnsonów, a później została kochanką miliardera. Johnson całkowicie stracił dla niej głowę.

Któregoś dnia podobno powiedziała kochankowi, że jeśli mężczyzna chce bliżej poznać jakąś kobietę, powinien się z nią ożenić. Bogacz wziął sobie jej słowa do serca. Przerwał 30-letnie małżeństwo z Esther Underwood i w 1971 roku poślubił Barbarę Piasecką, wnosząc do małżeństwa 330 milionów dolarów, kilka domów, drogie samochody, jacht i pokaźną kolekcję dzieł sztuki. Barbara wznosząc weselny toast, miała powiedzieć: za mężczyznę, który dał mi wszystko i który da mi jeszcze więcej, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply