Ucieczkę od narkotyków, które wyniszczały jego życie, znalazł w nietypowej pasji. Teraz o jego prace pytają ludzie z całego świata!

Wiktor znalazł coś, co pozwoliło mu się skupić i pracować. Najpierw zajmował się oczyszczaniem czaszek, ale później stwierdził, że może udałoby się coś jeszcze z nimi zrobić. Zaczął je szlifować i rzeźbić w nich. Uczył się metodą prób i błędów. Na początku nie było łatwo, nie miał odpowiedniego sprzętu. Dopiero po roku uzbierał pieniądze na profesjonalną szlifierkę, to sprawiło, że mógł się rozwijać.

Wiktor poszukuje swoich czaszek w różnych miejscach. Przeszukuje lasy, pchle targi i licytacje. Często kupuje je od hodowców, którzy zabijają zwierzęta na mięso. Oczywiście czaszkę trzeba najpierw przygotować do rzeźbienia. Czaszka musi być wygotowana, dokładnie oczyszczona w każdym zakamarku, a następnie zakonserwowana.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : boredpanda.com, facebook.com

Reply