A u nas triumf święci… „Rolnik szuka żony” lub tonące kariery celebrytów… W Japonii wygląda to zupełnie inaczej!
Gdyby tego było mało, powstał kolejny program. Najpierw obwiązują cię gumkami jak baleron, a potem musisz sobie coś złapać do jedzenia.
Ale nie ma się co zastanawiać nad sensem tego programu, bo oto przed państwem program, w którym trzeba spróbować, czy dana rzecz jest jadalna czy nie…
Chcesz się poczuć jak Tutenchamon lub Kleopatra… po śmierci? Nie ma problemu – w profesjonalny i szybki sposób zmumifikujemy cię na oczach widzów.
O ile przy poprzedniej konkurencji wystarczy stać, o tyle tutaj trzeba wykazać się jakąś umiejętnością.
Osobiście wolisz oglądać „Familiadę” czy tego typu programy? Podziel się z nami swoją opinia, a ze znajomymi postem!