Myśliwy sądził, że zastrzelił jelenia. Wściekłe zwierzę przeżyło i skazało go na śmierć!

Polowanie na dzikie zwierzęta jest wciąż bardzo popularne i niezabronione nawet w cywilizowanych i wysoce rozwiniętych krajach.

Większość osób nie popiera działań myśliwych, twierdząc, że zabijają wyłącznie dla przyjemności. Tylko nieliczni uważają, że ich aktywność jest potrzebna, bo dzięki niej zachowana jest równowaga w przyrodzie. Zdjęcia, na których łowcy chwałą się swoimi zdobyczami zawsze wzbudzają niemałe poruszenie. Jedni gratulują im celnego oka, drudzy wyzywają ich od morderców i sadystów.

66-letni Thomas Alexander był zapalonym myśliwym. Udał się w tym tygodniu na polowanie na jelenie w Yellville w stanie Arkansas. Mężczyzna prawdopodobnie wyruszył do lasu sam. Po kilku godzinach trafił do szpitala w ciężkim stanie z kilkoma głębokimi ranami kłutymi na ciele. Arkansas Game and Fish Commission próbowało ustalić przyczyny tragicznego wypadku. Po zbadaniu śladów i obrażeń na ciele mężczyzny stwierdzono, że przyczynił się do tego sporych rozmiarów jeleń.

Prawdopodobnie myśliwy go postrzelił, a ten go zaatakował i porożem zadął mu kilka potężnych ciosów. Sekcja zwłok mężczyzny niestety nie została wykonana. Nie jest zatem jasne, czy Alexander zmarł z powodu obrażeń zadanych przez wystraszone dzikie zwierzę, czy z powodu zawału, którego doznał pod wpływem ataku. 66-latek zdołała zadzwonić do rodziny i poinformować, że jest w złym stanie. Przewieziono go do szpitala, jednak lekarze nie zdołali go uratować.

Pracuję w Game and Fish Commission od 20 lat i jest to jedna z najdziwniejszych rzeczy, jakie widziałem — powiedział Keith Stephens.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply