Dwa lata temu swoim więziennym zdjęciem zachwycił świat. Teraz znów jest na wolności, ale jego życie bardzo się zmieniło

Jeremy został skazany na ponad 20 miesięcy i w tym roku opuścił zakład karny. Zamieszanie ze zdjęciem na szczęście odmieniło jego los, bo nie musiał wracać do przestępczego fachu, ale upomniała się o niego branża modowa. Były więzień postanowił z skorzystać z tej szansy.

Choć mężczyzna ma już 32-lata i jest to już dość późny wiek, jak na rozpoczęcie kariery modela, to i tak ma ogromne szanse na odniesienie sukcesu. Jego twarz znają już wszyscy, ponieważ gdy okrzyknięto go najprzystojniejszym przestępcą Ameryki, jego wizerunek pokazywały stacje telewizyjnie na całym świecie, a ta popularność to jego kapitał.

By nie zmarnować swojej szansy, Jeremy zatrudnił managera Jimego Jordana z agencji White Cross Management, działającej w Los Angeles. Jordan w jednym z wywiadów powiedział, że Jeremy jest zasypywany ofertami i już nie długo będzie można go podziwiać w ekskluzywnych kampaniach.