Rosły facet rzucił pracę przy samochodach, by zająć się malowaniem paznokci. Kobiety ustawiają się w kolejkach, by to on zadbał o ich dłonie!

W końcu w 2014 roku postanowił zupełnie zmienić branżę i rozwijać karierę, jako stylista fryzur i paznokci. Rozpoczął od kursów, które bardzo mu się spodobały i kończył je z wyróżnieniami. W salonie narzeczonej najpierw tylko zmywał stary lakier i przygotowywał dłonie klientek do malowania. Potem sam zaczął malować paznokcie i okazało się, że ma prawdziwy talent.

Wszystko wychodziło mu ładnie i klientki bardzo go polubiły. Choć jak sam przyznaje, początkowo jedynie czego się obawiał to, że nie będzie miał o czym rozmawiać z kobietami przez tyle godzin, ale i tu świetnie sobie poradził.

Nawet znajomi Johna byli trochę zaskoczeni, że zmienił branżę z typowo męskiej na kobiecą. Jednak on się tym nie przejmuje, bo kocha to, co robi. Jego narzeczona dodaje, że John ma talent i kiedy go poznała widziała, że potrafi zadbać o swoją brodę i fryzurę. Zarabia teraz mniej niż w motoryzacji, ale nie to jest najważniejsze. A ilość klientek, które czekają na wizytę, by to John zajął się ich fryzurami i paznokciami, potwierdza, że dobrze wybrał.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej.

Reply