Zabrał synów na wiosenny piknik, kiedy coś zaczęło się ruszać między skałami, nie sądził, że grozi im aż takie niebezpieczeństwo

Jak sam mówił, czuł się, jakby został uderzony przez ciężarówkę. Wszystko go bardzo bolało, nie sądził, że ukąszenie może być aż tak bolesne. Z drugiej strony cieszył się, że wąż ukąsił jego, a nie któregoś ze synów. Ponieważ  małe dziecko ukąszone przez tego węża mogłoby nie przeżyć. Zależy to w dużej mierze od tego, jak dużo jadu wstrzyknie im wąż. Chociaż jak pokazują badania, dzieci szybciej wracają do zdrowia, bo już po 3 tygodniach. Dorośli potrzebują więcej czasu.

 

Na wiosennych ścieżkach warto uważać, by nie nadepnąć wygrzewającego się w słońcu gada. Warto zachować bezpieczeństwo. Kiedy na naszej drodze spotkamy węza lepiej wycofać się powoli i bez paniki, nie wolno atakować węża i próbować go złapać. Węże zaskoczone, przydepnięte atakują w kostki, zatem warto włożyć wyższe buty.

Węże lubią wygrzewać się i chować między skałami, kamieniami, dlatego w tych miejscach lepiej zachować czujność.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : dailymail.co.uk

Reply