Matka zamiast posłać dzieci do szkoły, pozwala im grać 7 godzin w gry komputerowe i nie widzi w tym nic złego

Konsole działają od rana do 8 wieczorem, potem dzieci muszą iść spać. Najstarszy syn był kilka razy w grupie uczącej się matematyki i alfabetu, ale jego matka uznała, że nic to mu w życiu nie pomoże, że będzie potrafił wyrecytować alfabet. Dzieci też co tydzień jeżdżą na basen i mogą grać w piłkę.

 

 

Pybus dzieli się wrażeniami ze swojego rodzicielstwa w social mediach. Uważa, że taka nauka może wyjść dzieciom tylko na plus, a system nauczania jest przestarzały. Jak pokazują badania, coraz więcej rodziców decyduje się na domowa naukę. Ich decyzje podyktowane są tym, że w szkole dziecko może się nie rozwijać na odpowiednim poziomie lub też, że może paść ofiarą przemocy. Dalsza perspektywa dopiero pokaże, jak takie dzieci poradzą sobie w dalszym życiu.

Ten artykuł ma więcej niż jedną stronę. Przejdź na kolejną, by czytać dalej. źródło : mirror.com, daylimail.com, facebook.com

Reply