Kobieta wykonała kostium rodem z piekła. Chciała nie tyle przestraszyć, ile pokazać bardzo ważny problem wielu ludzi

Teraz, by pokazać coś ważnego, trzeba nie raz odwołać się do szokujących treści.

Codziennie jesteśmy wręcz zalewani ilością wiadomości, jeśli otworzymy się na cały ich strumień, szybko okazuje się, że toniemy. Trzeba albo wyłapywać tylko to, co nas interesuje, albo całkowicie się odciąć, co każdy z nas wie, jest niemożliwe. Kiedy chce się dotrzeć do ludzi z ważną informacją, należy ich porwać, zaszokować i wyrwać ze strefy komfortu.

Wielu ludzi zmaga się codziennie z chorobami i to tymi najcięższego kalibru, bo psychicznymi. Nie łatwo je wykryć, a wiele osób uważa, że szukanie pomocy, gdy się na nie zapadnie jest wstydem. Dlatego często takie osoby prowadzą walkę ze swoimi schorzeniami samotnie, bez pomocy z zewnątrz. Dlatego tak ważne jest, by nie lekceważyć swoich problemów i szukać pomocy, gdy się czuje, że taka jest potrzebna. Nie ma się co bać śmieszności, to twoje zdrowie.

Kelly Odell postanowiła pokazać przez charakteryzację modelki Suzi Cumming, jak jej zdaniem wyglądałby człowiek z chorobami psychicznymi, gdyby było je widać. Demony, które codziennie niszczą człowieka – depresja, bipolar, ADHD – nie są widoczne dla innych, ale nie znaczy to, że ich nie ma. Przez zaszokowanie innych tym przebraniem Kelly chce pokazać, jak ważna jest pomoc chorym.

Bardzo ważne dla Kelly było pokazanie dłoni – które duszą, które ściskają wnętrze człowieka. Na czole modelki Kelly wykonała napis, kiedy na niego patrzysz, widzisz słowa „Im fine” – „Wszystko dobrze”, który do góry nogami oznacza „Save me” – uratuj mnie. Pokazuje to, że chore osoby często wołają o pomoc, ale nikt ich nie słucha.